O co taka afera – słów kilka o LexTusk

Radca Prawny - Jowita Kania-Stachura

Szanowni Państwo! Żarty na bok. Można mieć poglądy lewicowe, prawicowe, albo nie mieć żadnych poglądów. Można wyznawać różne systemy wartości. Można się spierać. Można nawet się nie lubić. Pewne rzeczy powinny być jednak nienaruszalne. Zasada trójpodziału władzy to nie jest coś, czym powinni się bawić politycy. Nie możemy na to pozwalać. Dlaczego?


W kilku punktach Wiadomości Onetu wyjaśniły czym jest LexTusk. Ponieważ jest to bardzo trafne podsumowanie pozwalam sobie fragment (zaznaczony kursywą) zacytować. Poniżej podaję też link do publikacji.

Powinniśmy się bać LexTusk bowiem:

  1. Pozwala w ramach „środków zaradczych” pozbawić daną osobę prawa do pełnienia jakichkolwiek funkcji publicznych nawet na 10 lat;
  2. Może odebrać komuś przymiot „nieskazitelnego charakteru”, wymagany m.in. od sędziów;
  3. Komisja może żądać wszystkich dokumentów od wszystkich instytucji, w tym akt sądowych czy danych wrażliwych;
  4. Jeśli ktoś nie stawi się przed komisją, za pierwszym razem grozi mu kara w wysokości do 20 tys. zł. Za drugie niestawiennictwo kara to już nawet 50 tys. zł;
  5. Wszelkie ustalenia, czyli dokumenty komisji, będą niejawne — choć jej posiedzenia oraz quasi-wyroki będą już publiczne;
  6. Komisja może przed swoje oblicze wezwać każdego (dziewięć osób, głównie z większości rządzącej, opozycja już zapowiedziała, że nie weźmie udziału w jej pracach);
  7. Komisja będzie mogła zwolnić z tajemnicy państwowej zeznających przed nią świadków. Będzie jeden wyjątek — księża będą się mogli zasłonić tajemnicą spowiedzi;
  8. Wszyscy członkowie komisji za swoje działanie w jej ramach nie poniosą żadnej odpowiedzialności, będą całkowicie bezkarni;
  9. Ustawa o powołaniu komisji łamie kilka, jeśli nie kilkanaście przepisów konstytucji, prawo unijne i prawo międzynarodowe.

Link do artykułu Wiadomości Onetu.

Komisja, będąca ciałem politycznym, w którym zasiądą starannie wyselekcjonowani przedstawiciele partii sprawującej władzę, będzie więc miała kompetencje sądu. Jednakże o fundamentach systemu sprawiedliwości czyli, o bezstronności i o niezawisłości takiej komisji, nie może być w takich warunkach mowy. Wnioski proszę wyciągnąć samodzielnie. Strach się bać.